Jak się uzdrowić?

Stań się swoim najlepszym dorosłym -sam dla Siebie.
______________

☝️O koncepcji Wewnętrznego Dziecka, myślę, nie trzeba tu pisać
– jeśli znajdujesz się w tym miejscu zakładam, że jesteś osobą świadomą i pracującą ze sobą. 🙏

✨Poszukiwanie szczęścia, spokojnego, pełnego radości życia to priorytet wielu z Nas.
🪢Rozsupłujemy węzełki przeszłości i układamy na nową naszą rzeczywistość tak, żeby odpowiadała naszemu wewnętrznemu obrazowi.

❓A co jeśli wikłamy się wciąż w zależności, w relacje pełne układów i zawiłości?
❓Sabotujemy sami Siebie i jakby na złość sobie – wciąż pakujemy się w kłopoty?
Być może to właśnie wewnętrzny obraz idealnego życia. Pełnego adrenaliny i przypominającego roller-coaster.🎢

➰Raz w górę, później w dół.

🙏Zachęcam Cię dzisiaj, do przyglądnięcia się Twojemu życiu z dystansu.
🍿📽️Jakby się oglądało go w kinie.
Ile było w nich stop-klatek, kiedy zostałaś/zostałeś źle potraktowany?
Ile sytuacji przerażających?
Ile traum?

👁️Przyglądnij się zwłaszcza swojemu dzieciństwu.
🤔Ile nadużyć, czy niewłaściwego traktowania przez dorosłych doświadczyłaś/doświadczyłeś?

👉Chcę pominąć w tym materiale ocenę, tym zajmiemy się przy okazji tematu wybaczania.👈

☝️Nawet wspomnienie samotnego leżenia w łóżeczku w ciemnym pokoju i płaczu, wołania kogoś dorosłego – jest na tyle traumatyczne,że wymaga zaglądnięcia tam. 👶

😰Często tego nie robimy.
Nawet teraz, jako dorośli – boimy się.

❓Ale czy boi się dorosły, czy to dziecko w Nas?

🙏Jeśli masz trudność w samodzielnym działaniu w materii dbania o wewnętrzne dziecko – warto udać się po pomoc.

Jest wiele metod i sposobów na to, aby uzdrawiać skutecznie sytuacje z przeszłości, choćby hipnoterapia, która już dawno zyskała naukowe potwierdzenie w tej materii.

✨Uzdrawianie trudnych sytuacji z przeszłości, odnajdywanie i ukochiwanie siebie, nazywam zbieraniem odrobinek swojego stłuczonego niegdyś serca. 💔

Tak było w moim przypadku – taki obraz pojawił się przed moimi oczami, kiedy odnalazłam moje skrzywdzone dziecko, moją dawną wersję siebie.

Takich wewnętrznych dzieci mamy wiele, to zależy od tego ile trudnych sytuacji, traum mamy w bagażu doświadczeń.

Każde z nich wymaga cierpliwości, uwagi, pochylenia się nad nim, wysłuchania go. Przeproszenia, wzięcia w ramiona i zaproszenia takiego ukojonego już i spokojnego – do swojego serca. ❤️

Skuteczne, choć pracochłonne i wymagające uwagi działanie z wewnętrznym dzieckiem, daje fenomenalne rezultaty.

👉Życie jako osoba dorosła, staje się pełne odpowiedzialności za owo życie,
👉zmieniają się na lepsze relacje z innymi ludźmi,
👉wzrasta poczucie spokoju i pewności siebie.
🙏Dlatego na prawdę warto to robić.

Czy można samodzielnie❓
Oczywiście,że można i zachęcam do tego z całego serca. Byłoby najwspanialej wyrobić w sobie nawyk takiego wypełniania miłością, uwagą, troską swoich deficytów z dzieciństwa.

Wtedy, jak również często mówię – staniesz się swoim najlepszym dorosłym. Zaopiekujesz się sam sobą i pokochasz sam siebie.✨❤️

☝️O to według mnie chodzi w każdego rodzaju terapii rozwojowej – od początku do końca chodzi o ciebie.
I to Ty sam/Ty sama możesz uzdrowić, pokochać, przyjąć do serca siebie
– nikt inny, zrobić tego za ciebie, nie może.

🤔Czasami słyszę tu i ówdzie, określenia, że troska o to wewnętrzne dziecko to pójście na lody, infantylne zachowanie, czy dziecięce zabawy typu plac zabaw…

Być może to pomaga w jakiś sposób zadbać o dziecięcą radość, o iskrę dziecka, która przecież jest w każdym z Nas.

❓Czy może to być skuteczną metodą działania z wewnętrznym dzieckiem w kontekście tego, co napisałam powyżej? Nie wiem.🤷

Wiem za to jedno- cokolwiek robione jedynie z pozycji umysłu, bez czucia, bez przepuszczenia emocji przez ciało – słowem bez odczucia tego, czego czuć nie mogliśmy lub nie chcieliśmy jako dzieci w przeszłości – nie uda się.🤷

Jako dorośli możemy już przeżyć te emocje, unieść to, co kiedyś było zbyt ciężkie dla dziecka. Mamy już wykształcone mechanizmy obronne, umiejętności radzenia sobie – dziecko w takiej sytuacji było bezbronne.

Zamroziło się, aby nie czuć lub uciekło aby nie czuć, tego, co na tamten czas prawdziwie mogłoby je unicestwić.

✨Teraz można zaopiekować się tym samotnym, nieraz skrzywdzonym czy cierpiącym dzieckiem – wersją Nas z przeszłości.

Wziąć odpowiedzialność za siebie samego, jakby podnieść ten skrawek siebie i dać mu to czego potrzebował na tamten moment: uwagi, troski i ogromu miłości. Tym samym uzdrawiając siebie z wtedy, dopełniamy siebie z teraz. ❤️

Scalamy miłością to, co niegdyś rozkruszone.

❤️Miłości Wam życzę
– takiej właśnie, scalającej ❤️

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Ut elit tellus, luctus nec ullamcorper mattis, pulvinar dapibus leo.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *